Hey! Wczoraj nie pisałam, bo po urodzinach została u mnie kumpela i robiłyśmy duuużo fajnych rzeczy, m.in. grałyśmy w bubble struggle i obżerałyśmy się i wiele więcej ;)
Urodzinki były udane, na początku, gdy dziewczyny przyszły, odpakowałam prezenty, jadłyśmy różne dobre rzeczy, potem poszłyśmy na Śmieszek (staw) i tam chwilę posiedziałyśmy, potem wróciłyśmy do domu na pizze z DaGrasso. Następnie poszłyśmy do mojego pokoju, pogadałyśmy trochę, poszłyśmy na dwór i tam grałyśmy w różne gry i robiłyśmy zdjęcia. Potem wróciłyśmy do domu i grałyśmy w 'nigdy nie'. Później po dziewczyny powoli zaczęli przyjeżdżać rodzice i została tylko Hania, która u mnie spała. A na imprezie w sumie było 7 dziewczyn i dostałam super prezenty ;D
Dobra kończę, papa <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz